Rosji był jednym
Trzy lata
młodszy Abramow w reprezentacji Rosji był jednym z liderów, głównie w
nim i jego kontrowersyjnych wypowiedziach szukano smaków i podtekstów
polsko-rosyjskiej rywalizacji na poziomie reprezentacji. Jego przyjście
do Jastrzębia było wielkim zaskoczeniem, bo to najbardziej znany
zagraniczny siatkarz, który wzmocnił polską ligę. 34-letni Francuz to najlepszy obcokrajowiec, jaki kiedykolwiek grał w
Polsce. W Skrze występuje od dwóch i pół sezonu, nawet w gorszej formie
nigdy nie był powodem nielicznych porażek bełchatowian.
Rosjaninowi zdarzały się gorsze mecze. W rozegranym
kilka dni temu finale Pucharu Polski Abramow grał jednak fenomenalnie.
Pokazał, że jest wielkim graczem i świetnym liderem poza boiskiem. Na
równi z trenerem instruował, ustawiał i pomagał mniej doświadczonym
kolegom. - Dostałem drugie siatkarskie życie - mówił po turnieju,
którego zwycięzcą zostało Jastrzębie, a on zgarnął nagrodę dla
najlepszego zawodnika.
Od początku
rozgrywek Antiga - bardziej eksploatowany, bo w przeciwieństwie do
Abramowa grał w mistrzostwach Europy i klubowych mistrzostwach świata -
znów nie zawodził.
Dodaj komentarz